czwartek, 7 lipca 2016

Skrzypiąca szafa: Orientalna podróż.

Za oknem deszcz, a ja dzisiaj odebrałam długo wyczekiwaną paczkę. A cóż to za paczka? Już przechodzę do konkretów. Związku z tym, że naoglądałam się licznych dram koreańskich, japońskich itp, a także niektórych kanałów na YouTube postanowiłam zamówić słodycze i nie tylko. Co prawda nie wiem na ile są prawdziwe, i czy rzeczywiście są importowane z krajów wschodnich, no ale warto wszystkiego spróbować.


Produkty zakupiłam ze stronki: www.smakiorientu.waw.pl. Stronka jak najbardziej w porządku. Wybrałam metodę wysyłki: Poczta Polska za pobraniem. Koszt wysyłki wyniósł mnie jedynie 13 zł. Według mnie nie jest to aż takie drogie, ponieważ spotykałam się z droższymi wysyłkami. Ile szła taka przesyłka? 29 czerwca złożyłam zamówienie na tej stronce, a 30 czerwca paczka została wysłana. Ogólnie czekałam na nią 6 dni.
Realizację zamówienia oceniam 10/10.

Co znajdowało się w tej paczce? 


1. Groszek z Wasbi "Khao Shong 


Jeżeli ktoś jest zwolennikiem mocnych smaków i lubi japoński chrzań zwany Wasabi, to jak najbardziej polecam.

Jest to idealna "przekąska" pod piwo. (Już próbowałam "alkus jeden")

Cena takiego opakowania to: 12 zł za 140g.
Ocena: 9/10

Czy zamówiłabym go jeszcze raz? Zapewne tak. Lubię ostre i wyraziste smaki. Panierka jest dość ostra, ale gdy przedrze się przez tą  panierkę, to czuje się przyjemny lekki smak.




A tak oto wygląda po otwarciu. Piękny zielony kolor. "Zielony dobry być, zielony przyjemny być"









2. Pocky zielona herbata i Pocky czekoladowe: 

 Pocky to chrupiące, zbożowe paluszki które zostały oblane czekoladą w tym przypadku mleczną i z dodatkiem zielonej herbaty.

Kosz jednej paczki to:
Czekoladowe: 9,50
Zielona herbata: 9,90




 Pocky zielona herbata: 

Jeżeli lubisz smak zielonej herbaty to ten smak jest idealny dla ciebie.
Opakowanie ma 39g. W opakowaniu znajduje się około 18 paluszków.

Jeśli chodzi o cenę i o opłacalność. Według mnie dobrze jest raz je spróbować i wiedzieć jak smakują. W paczce nie jest tyle aby się nimi najeść, lecz raczej aby  zasmakować. Jest to na pewno coś innego, ale uważam że można takie pocky zrobić samemu w domu.

Jak je oceniam?  Daje 6/10 Są dobre, ale nie żebym mogła opychać się nimi.






Pocky czekoladowe:

Pocky czekoladowe bardziej mi smakowały niż te z zieloną herbatą. Czekolada o dziwo nie smakowała sztucznie. Jedząc je, można było poczuć kakao. Co daje im dodatkowy plus.

Ocena: 9/10












3. Nasiona Chia: 



Inaczej szałwia hiszpańska. Nasiona te dostarczają wielu wartości odżywczych i właściwości zdrowotnych. Mają więcej wapnia niż w mleku,  posiadają kwas tłuszczowy omega-3 i błonnik. Prawdopodobnie  Chia pomaga w zwalczaniu depresji, wchłania dużo wody co doskonale nawadnia organizm, przyspiesza metabolizm itp.

Co prawda nie pochodzi z z krajów wschodu, ale korzystając z tego, że znajduje się na stronce zamówiłam i ją.

Masa: 250g
Cena: 9 zł










4. Cukierki o smaku kawy z mlekiem:

Cukierki baaaaardzooooo dobre. Lepsze niż KOPIKO. Smakują jak prawdziwa kawa z mlekiem.

Cena tych cukierków to 2zł za 10 sztuk. Czyli 0,20 zł za cukierka. Według mnie to dość normalna cena, bo jak dobrze pamiętam zwykłe cukierki podobne do mamby z sokiem w środku kosztowały około 0.20 zł za jednego cukierka.
Oczywiście opłaca się je kupić, jeżeli robimy przy okazji inne zakupy. Bo nie wyobrażam sobie żeby kupić tylko  je i wydać za wysyłkę 13 zł. ;)

Oceniam je 10/10 








5. Gratisy 

Byłam mile zaskoczona gdy otworzyłam paczkę. Osobiście nie liczyłam ani nie spodziewałam się jakichkolwiek gratisów. Co prawda były tylko symboliczne, zapewne do spróbowania, ale jednak. Liczy się gest. ;)

A oto i one: 


No więc przejdźmy do oceny tych oto cukierków:

1. Cukierki bananowe Chuô'i Tu'o'i: 

Ma lekko miękką konsystencje. Gdy spróbowałam go, miałam wrażenie że jem zmiksowane suszone śliwki.Smak na pewno nie przypominał banana. Osobiście nie podbił mojego serca więc daje 3/10,

Cena 10 sztuk wynosi 4 zł.

2. Cukierek żeńszeniowy KOREAN GINSENG CANDY

W smaku przypominał trochę jak tabletki ziołowe, które stosuje się gdy zaczyna boleć gardło.
Osobiście smakował mi ponieważ lubię takie smaki, nawet zapach no AMOLU mi nie przeszkadza i jego smak. ;) Daje 6/10

Cena za 10 sztuk to 5,20 zł.

3. Cukierek ryżowy

No cóż tu dużo mówić... Był po prostu nie dobry.  Jego minusem był smak i zapach. Wiadomo że chiński ryż, czy nawet dziki ma specyficzny zapach trochę przypominający zapach pomieszczenia w którym znajdują się myszy. Ale pocieszające jest to że lepiej smakował niż pachniał. Daje 1/10

Cena za 10 sztuk wynosi 3 zł.


Za wszystko zapłaciłam 55,40 zł ( produkty+ przesyłka). Ogólnie jestem zadowolona, że mogłam spróbować czegoś innego. Najbardziej zaskoczył mnie groszek z wasbi który jest genialny.

Pozdrawiam i życzę  miłego wieczoru. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz